niedziela, 7 marca 2010

Dotarlem i mam sie bardzo dobrze / He llegado y todo bien:)

Witajcie kochani,

Moj blog powstaje bardzo malymi kroczkami, ale juz istnieje!!!:)
No, wiec informuje, ze po dlugiej i pelnej przygod podrozy dotarlem do Mar del Plata w Argentynie gdzie mieszka mojej babcia. Jesem od wczoraj rana i poki co sie przystosowuje...
Poki co tyle, bo o drugiej jes obiadek, a interent w locutorio czyli kawiarence.
Obiecuje juz wiecej pisac, a Wy jesli macie ochote czytajcie i komentujcie:)
Cielpo!
Andrzej

ps. bede pisal rowniez w jezyku hiszpanskim, ale tekst jest ten sam, po prostu niektorzy nie znaja polskiego...



Hola queridos, Mi blog se crea poco a poco, pero ya existe!!! Enonces informo que despues de una larga y llena de aventuras ruata ya he llegado Mar del Plata en Argentina donde vive mi abulea. Estoy aqui desde ayer y me estoy acostumbrando. Al momento termino porque a las dos comemos almnuerzo y el internet uso en locutorio. Prometo escribir mas y osotros si teneis gans leen y comenten:) calorcito!
Andres
pd. tambien escribo en polaco, pues no todos hablan espanol

6 komentarzy:

  1. Bienvenido a Argentina, Que bien que escribes el blog. Así vamos a ver todo tu viaje:) Todo lo mejor. Besos para toda la familia, especialmente para Abuela:) También besos de Marianka para todos

    OdpowiedzUsuń
  2. Asi que ya estas por América.Espero que disfrutes del viaje y nos mantengas informados.menos mal que no escribes en polskiego..jeje

    OdpowiedzUsuń
  3. Asi que ya estas por América.Espero que disfrutes del viaje y nos mantengas informados.menos mal que no escribes en polskiego..jeje

    OdpowiedzUsuń
  4. Czesc Andres.Gratuluje - niby nie czesto samoloty spadaja, ale dotarcie na miejsce w jednym kawalku to zawsze jest cos;-)Trzymam kciuki za mily pobyt a jesli wgryziesz sie w miejscowe klimaty na tyle mocno, ze stracisz ochote na powrot nad Wisle to juz rezerwuje numerek do odwiedzinowej kolejki:)))

    boniek

    OdpowiedzUsuń
  5. hej Andrzej widze ze ciebie tez wywiało w ciepłe klimaty:) zazdroszcze. patrzac na zdjecie stwierdzam że z brodą to ja ciebie nie widziałam:) pozdrawiam. Baw sie dobrze!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziekuje wszystkim za komentarze:)
    Broda raz jest raz nie ma, teraz akurat nie ma,
    taka mam maszynke:)
    Jestem w Argentynie i jest niesmaowicie , dziwnie i pozytywnie...
    szersze spojrzenie mysle za jakis czas...
    buziaki

    Gracias a Todos por los coemntarios:)
    Estoy en Argentina y es algo increible un poco raro, positivo...
    mas amplia opinio pienso que vendra en un poco mas de tiempo...
    besos

    OdpowiedzUsuń