środa, 10 marca 2010

7 marca (niedziela) / 7 de marzo (domingo)

Kolejne odwiedziny i wspomnienia po 30 latach. Moje sliczne kuzynki Yanina i Romina (corki, brata mamy), przesympatyczna Lidia (zona brata mamy) pomocny Alejandro (partner Yaniny), zlota raczka Jose (maz Rominy), mistrz inteligencji Nehuen (syn Yaniny y Alejandro) i maly szkrab Josue (syn Rominy y Jose). Jest tez kotek Mitchi (mojej babci), ale do dzis ucieka na moj widok.

Siguientes visitas y recuerdos despues de 30 anos. Mis preciosas primas Yanina y Romina (las hijas del hermano de mi madre), resimpatica Lidia (la esposa del hermano de mi madre) el colaborador Alejandro (el hombre de Yanina), el que te areglara todo - Jose (el marido de Romina), el maesto de inteligencia Nehuen (hijo de Yanina y Alejandro) y el encantador Josue (hijo de Romina y Jose). Esta tambien el gato Mitchi (de mi abuela), pero el se esconde cuando me ve hasta hoy.

Kolejno na zdjeciach:-
Perosnas en las fotos:

Yanina, Lidia, Nehuen, Abuela Tato














Romina, ja, Josue, Jose















Yanina, ja, Abuela Tato, Lidia

4 komentarze:

  1. Ach jakie piękne zdjęcia:)) Super wszyscy wyglądają:))) Buziaki dla wszytkich

    OdpowiedzUsuń
  2. Mitchi tez przed mną uciekała na początku, aż do dnia gdy otworzyłam jej zasłony żeby mogła patrzeć przez okno. Od tej pory przychodziła do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lindas fotos :)
    Y el tio Eduardo??

    OdpowiedzUsuń